Drukuj

zdjęciePięć tanecznych weekendów w Ratuszu za nami. Czas na wakacyjny odpoczynek od cyklicznych spotkań z Tańcami Turlańcami i warsztatami Kontaktu Improwizacji. – Co nie oznacza, żeby w tym czasie zapominać o ruchu i pracy ze swoim ciałem! – przypomina Stowarzyszenie Inspiratornia, organizator wydarzeń.
Miniony weekend w Ratuszu, obok spotkania z ruchem i zabawą, budził szczególne emocje. Zamykał on pewien cykl, i to ważny, bo były to pierwsze tego typu działania Inspiratorni w Elblągu.

zdjęcie– Tym milej nam, że otrzymaliśmy tyle ciepła i wsparcia ze strony Ratusza Staromiejskiego, do organizowania naszych spotkań. Lepszych warunków do pracy wymarzyć nie mogliśmy! I to nie tylko my, ale również i prowadzący warsztaty oraz uczestnicy z Gdańska, Wilcząt, Koszalina, Białegostoku, Łodzi i Elbląga – wylicza Jola Prokopowicz z Inspiratorni.

 

 


zdjęcieWagę wyjątkowości tego spotkania podkreślił też sobotni, wieczorny performance „Wątłek” w wykonaniu Teatru Rajstopy. Jego twórczynie od stycznia 2016 były uczestniczkami warsztatów Kontaktu Improwizacji. Pomiędzy spotkaniami w Ratuszu, z którego czerpały inspiracje, dziewczyny pracowały nad swoim kilkunastominutowym performancem. Efekt zdecydowały się pokazać również w kameralnym gronie, grupie uczestników warsztatów. – Piękno ruchu i wrażliwość pokazana w tej krótkiej formie teatralnej, poza wzruszeniem, dała nam naoczny dowód, jak warto pójść w życiu za tym, co dla nas ważne. Jak wiele można wyrazić, również bez słów. I niech to w nas jeszcze na długo zostanie – dodaje Jola Prokopowicz.


zdjęcieA co najmłodsi będą robić w wakacyjnym czasie? Jest szansa, że razem z rodzinami będą korzystać z wielu podpowiedzi, które przetestowali podczas Tańców Turlańców. Sposoby na wspólne spędzanie wolnego czasu za każdym razem były uwiecznione na zdjęciach i są dostępne na funpage'u Inspiratorni. Powstał też krótki materiał filmowy, z inicjatywy Noemi Wrzos i Zuzy Polkowskiej. Jest więc do czego wracać – nie tylko z sentymentem, ale głównie z inspiracją. Po to, żeby czas nad wodą spędzać nie tylko na opalaniu się czy leżeniu na materacu, a trawiastą łąkę móc twórczo wykorzystać, kiedy tylko przyjdzie na to ochota.

zdjęcie– Słowo „ostatnie” trochę ciężko nam przechodzi przez usta, bo zdążyliśmy już wejść w rytm comiesięcznych spotkań i chyba trochę tym przyzwyczailiśmy naszych odbiorców – przyznaje Jola Prokopowicz. – Jednak przerwa wakacyjna przyda się nam wszystkim. I tańczącym, dużym i małym, i prowadzącym (Kasi Gilgenast, Tomaszowi Kowalskiemu), i nam samym. W samej Inspiratorni ten czas posłuży m.in. do przypatrzenia się, co dalej z nami, jako zespołem, i jak minione pół roku kierunkuje nas na przyszłość. Jeszcze w czerwcu planujemy walne zgromadzenie naszego stowarzyszenia. Przypatrzymy się, jakie pomysły klują się na przyszłość. Wszystko jest więc możliwe.

Cykl warsztatów organizowany był we współpracy z Ratuszem Staromiejskim w Elblągu, za zgodą Prezydenta Miasta.

 

Powyższa treść została przygotowana przez Stowarzyszenie Inspiratornia.